Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Bimbrownictwo obywatelskie

Dodano: 11/12/2012 - Nr 50 z 12 grudnia 2012
Można to pokazywać w konwencji moralitetu, celebrować wyniosłe dobro zmagające się z paskudnym złem. Tak było w pamiętnych „Niedotykalnych” z Seanem Connery i Kevinem Costnerem. Z alkoholem nie wygrali, rozkwitła mafia, spadło parę głów hersztów podziemia – tyle że dzielni rycerze antytrunkowi po odwołaniu zakazu sami poszli się napić. To po co było jeść tę żabę?! Dlatego równie rozsądne wydaje się spojrzenie na tamte czasy w konwencji nostalgicznej, romantycznej. W filmowej balladzie Hillcoata Bondurantowie dostawcy i producenci gorzały nie są wcieleniem bezprawia i alkoholowego nihilizmu, lecz wolności o wielu imionach. Alkohol do czasu pozostaje biznesem rodzinnym, ale zjawiają się konkurenci, sięgający po broń automatyczną i brzytwy. Wkracza też prawo, nie po to, by szerzyć ład, lecz by łupić drobnych producentów i handlarzy. I trójka Bondurantów, którymi dowodzi Forest (niesamowita rola Hardy’ego), zamiast podkulić ogony, robić swoje i opłacać się komu trzeba, przyjmuje wyzwanie
     
35%
pozostało do przeczytania: 65%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze