Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Sorry, Donald

Dodano: 27/11/2012 - Nr 48 z 28 listopada 2012
Pomagdalenkowa władza doskonale tę mentalność zna i wykorzystała ją bardzo skutecznie. Jaki ten Tusk jest, taki jest, ale jest grzeczny, więc wyżebrze dla nas 300 mld. Może nie 300, ale coś tam ma szansę wyżebrać. A Kaczyński by podskakiwał, upominał się o jakieś należne Polsce względy, więc jemu na pewno nie dadzą. Rachunek był dla polactwa prosty. W przeddzień budżetowego szczytu Unii Europejskiej, jak zauważyli wścibscy internauci, sławny spot wyborczy o 300 mld zniknął ze stron PO bez śladu, a politycy rządzącej partii zaczęli się wycofywać chyłkiem z podawanej wcześniej sumy i uciekać od tematu w poszczekiwania na „nieprofesjonalizm” Kaczyńskiego, który niesłusznie rozmawiał z premierem Wielkiej Brytanii, choć nie wiadomo właściwie, dlaczego było to niesłuszne i nieprofesjonalne. A cała propagandowa orkiestra zaczyna nam sączyć, iż naszym prawdziwym negocjacyjnym sukcesem będzie, jeśli uratujemy Unię, wstrzymując się od wetowania jej ustaleń. To nieomylne znaki, że wieści z
     
45%
pozostało do przeczytania: 55%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze