Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Dziecko, któremu odebrano szansę

Dodano: 21/11/2012 - Nr 47 z 21 listopada 2012
„Jakaś infekcja” Gdy 28 kwietnia 2005 r. Monika Wygoda przyszła na świat, została uznana przez lekarzy położników za dziecko całkowicie zdrowe. Niestety, już trzy dni później pediatra zauważył u niej poważne zaburzenia pracy serca. Ze szpitala położniczego trafiła do kliniki uniwersyteckiej, gdzie – po długich naleganiach – zgodził się ją przebadać profesor R. kierujący pracami kardiologów dziecięcych. Lekarz co prawda stwierdził wadę serca, ale nie zdecydował się na leczenie. – Później okazało się, że wada była bardzo łatwa do zdiagnozowania. Nasza córeczka miała mniejszą lewą komorę serca. Dzisiaj wiemy, że gdyby natychmiast podano jej preparat o nazwie Prostin, wszystko byłoby w porządku – mówią rodzice Moniki. Co ciekawe, podobną wadę stwierdzono u dziecka zajmującego się ich sprawą mecenasa Krzysztofa Waysa. Z tą różnicą, że niedorozwój lewej komory lekarze zdiagnozowali w okresie prenatalnym, gdy na wyeliminowanie choroby nie było zbyt późno. Córka prawnika w
     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze