Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Machina dezinformacji

Dodano: 17/11/2012 - Nr 47 z 21 listopada 2012
Skłócić, podzielić, osaczyć Za pomocą tub propagandowych mediów rządząca ferajna od ponad dwóch lat dąży do totalnego podzielenia społeczeństwa. Jak wyglądała machina propagandowa, można się przekonać, czytając dokumenty dotyczące pierwszych godzin po katastrofie. Do Kancelarii Premiera przyjechał Donald Tusk, rzecznik rządu Paweł Graś, szef KP Tomasz Arabski oraz spec od PR, czyli Igor Ostachowicz. Po co premierowi był potrzebny specjalista od wizerunku – chyba nie trzeba tłumaczyć. Jedno z propagandowych haseł, które dziś brzmi jak ponury żart, to: „Państwo zdało egzamin”. Państwo (czyli rząd), które nie dopilnowało nawet tego, by do trumien w Moskwie ofiary katastrofy zostały złożone pod własnym nazwiskiem. Gromadzący się od 10 kwietnia 2010 r. pod Pałacem Prezydenckim ludzie byli dla rządzących zbyt groźni w swojej jedności i dlatego trzeba było coś zrobić. I właśnie dlatego Bronisław Komorowski z pomocą „Gazety Wyborczej” doprowadził do usunięcia Krzyża
     
32%
pozostało do przeczytania: 68%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze