Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Uścisk Salonu i czarnej sotni

Dodano: 20/11/2012 - Nr 47 z 21 listopada 2012
Lis i niedźwiedź Każdy z tych elementów jest bardzo istotny. Warto jednak zwrócić uwagę, że mamy do czynienia ze stronami sporu, które mają w gruncie rzeczy bardzo podobne cele i sposoby ich osiągania. Co więcej, dążą do – pytanie na ile intencjonalnie – modelu, który stanie się formułą utrwalenia status quo. Warto też dodać, że o ile fakt, iż grupy marginalne chwytają się bardzo często „brzytwy”, aby uzyskać jakikolwiek wpływ na społeczeństwo i utrzymać swoją bazę polityczną, o tyle fakt, że dzisiejszy establishment polityczny buduje swoją pozycję tylko poprzez odpowiednie prowokowanie grup skrajnych i utrzymywanie ich potencjału w obrębie polskiej przestrzeni politycznej, powinno budzić niepokój. Bardziej niż ONR‑em martwię się policją strzelającą do babci. Choć daleko mi do bełkotu oenerowców. Pamiętacie Państwo taką częstą historię z bajek dla dzieci? Dwóch wrogów w normalnej sytuacji dążących do wzajemnej śmierci, w osiągnięciu celu jednoczy siły. Często,
     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze