Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Wstydzą się siebie

Dodano: 17/10/2012 - Nr 42 z 17 października 2012
Konsumenci uodparniają się na nowe typy marketingu powoli. Ale się uodparniają. Dziś reklamy nie mają siły działania takiej, jak jeszcze 20 lat temu. W takiej sytuacji szuka się nowych dróg dotarcia do serc i umysłów klientów. Czasami przesadzając. Narracja marketingowa używana przy promocji histeryczno-zaczepnej twórczości Marii Peszek zwraca uwagę na nią samą, a nie na promowany produkt. Nikt nie mówi o jej piosenkach. Ludzie zareagowali na przekroczenie kolejnej granicy. Obnażyć się, by zarobić. Teraz uodpornimy się również na publiczne, bezwstydne mówienie o skrajnym cierpieniu i próbach samobójczych. To skutek marketingowego używania śmierci i depresji do sprzedaży produktu. Musi istnieć tabu. Niszczący tabu dewastują kulturę. Skąd się wziął motłoch sikający do zniczy na Krakowskim Przedmieściu? Jest produktem azjatyckiej barbarii. Największym błędem Tuska była zgoda na traktowanie ciał ofiar smoleńskiej tragedii na sposób wschodni. Dopóki w polskich szkołach czytana jest jeszcze
     
21%
pozostało do przeczytania: 79%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze