Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

3 października 2012

Dodano: 02/10/2012 - Nr 40 z 3 października 2012
Już wiemy, czym był Smoleńsk: wpadką. Adam Leszczyński z „GW” napisał po sobotnim marszu, że jego organizatorzy liczą, iż ludzie „zobaczą, jak było naprawdę z katastrofą smoleńską, aferą hazardową i wieloma jeszcze innymi wpadkami władzy”. Ot, jeszcze jedna wpadka, jak „bul”, Sarkozy bez parasola czy Dunki-kaszaloty Komorowskiego. Bo, powiedzmy sobie jasno, słowa: „Spieprzaj, dziadu” były już wpadką o znacznie większym ciężarze gatunkowym. Wracając do upadającego ITI. Dramatyczne oszczędności odczuwają goście zapraszani do studia TVN. Dawniej wysyłano po nich taksówki. Pobluzgali w studiu na PiS i w nagrodę wracali taksówką do domu albo na imprezę, gdzie znajomi gratulowali im występu. Teraz, i to tylko jeśli stanowczo się tego domagają, przyjeżdża po nich kierowca. Do tego narzekający w korkach na niską płacę i na to, że innych kierowców już zwolnili. Pomysł, by koncern Waltera, przez Jerzego Urbana zachwalanego niegdyś jako idealny kandydat do ocieplania wizerunku ZOMO i SB,
     
24%
pozostało do przeczytania: 76%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze