Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Utracona cześć Temidy G.

Dodano: 18/09/2012 - Nr 38 z 19 września 2012
Tym razem trąd sięgnął pałacu sprawiedliwości. Obnażył funkcjonowanie nie jednego prominentnego sędziego, ale wysunął mocno uzasadnione przypuszczenie, że nie jest to niechlubny wyjątek, lecz norma. Jak zresztą udowodnić, że wymiar sprawiedliwości nie działa na telefon, że nie ma ręcznego sterowania tym, co teoretycznie samodzielne i niezawisłe? Jeśli przyjąć, że „po owocach poznacie ich”, to owoców pełno od Gdańska do Pruszkowa! „Król jest nagi” czy raczej winniśmy zakrzyknąć: „Temida jest goła!”. To, co o Polsce układów i znieprawienia było jedynie powszechnym mniemaniem społecznym, zostało dowiedzione. Ale czy sprawa będzie mieć następstwa, jak choćby afera Rywina? Nie wiem. Przyzwolenie na taki stan rzeczy istniało od dawna od góry i od dołu. Po latach komuny dobrze jest wiedzieć tym z góry, co nacisnąć, a tym z dołu, gdzie nasmarować. I jedziemy. Być może klęska projektu IV Rzeczypospolitej wynikała ze społecznego lęku, że zło znane może zastąpić nieznane dobro. Że lepiej
     
65%
pozostało do przeczytania: 35%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze