Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

JAJKA ROSNĄ NA POLU

Dodano: 20/06/2012 - Nr 25 z 20 czerwca 2012
W Wielkiej Brytanii właściwie zlikwidowano szkolne stołówki. Efekt – połowa otyłych, ba, tłustych obywateli to dzieci, bo spożywają obrzydliwe, tłuste i pozbawione smaku produkty cateringu. Opisała to na swoim blogu 9-letnia Marthy Payne ze Szkocji, organizując zbiórkę dla charytatywnej organizacji Mary’s Meals. Jej blog bije rekordy popularności. Ale czy zmieni sposób odżywiania się Brytyjczyków? Walczy o to zajadle słynny kucharz Jamie Oliver, propagując normalne odżywianie w szkołach. Jak na razie z nikłym skutkiem. „Kucharki” szkolne ograniczają się do serwowania kontenerowych posiłków, a poza tym tłumaczą się, że one nie umieją gotować. A dzieci? Wolą gotowiznę i chipsy oraz batoniki. Z obrzydzeniem odwracają się od pieczonego kurczaka i zielonej sałaty, bo tego nigdy nie jadły ani w domu, ani w szkole. Nie powinno więc dziwić, że znaczna część angielskich dzieci jest przekonana, że jajka rosną na polu. Zbliżamy się szybkimi krokami do żywieniowych standardów Wielkiej Brytanii
     
66%
pozostało do przeczytania: 34%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze