Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Puścili Bolka na salony

Dodano: 11/12/2018 - Nr 50 z 12 grudnia 2018
O wstydzie, jaki Polacy przynoszą Polsce na całym świecie, słyszeliśmy tyle razy, ilekroć na Czerskiej i Wiertniczej odpalano komputery. Jest też taki specjalny ekspert od protokołu, dreskodu i posługiwania się sztućcami. Nazwiska nie pamiętam, ale jak powiem, że to Dziewulski ogłady, chyba wszystko będzie jasne. No i tenże ekspert miał w zwyczaju opowiadać, jaką to wielką gafę popełnił prezydent RP, bo podał królowi wino za kilkadziesiąt, a nie za kilkaset złotych. Pierwsza Dama miała z ekspertem równie ciężkie życie, została zmierzona od góry do dołu i wyszło ekspertowi, że obcas jest o 3 mm za wysoki, kapelusz o pół tonu za jasny. Jednak najgorzej w oczach eksperta wypadali „zwykli Polacy”, pieszczotliwie nazywani: burakami, cebulakami, ciemnogrodem. Nieodzowne w krytyce Polaków były sandały i skarpety, czyli taki niemiecki szyk, który w Polsce stał się obciachem, do czasu, gdy jakiś nieostrożny dyktator mody krzyknął, że to się nosi, w dodatku ponadczasowo.
     
50%
pozostało do przeczytania: 50%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze