Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Smoleńsk - Czy rządowi eksperci są zastraszeni?

Dodano: 08/05/2012 - Nr 19 z 9 maja 2012
Symulacje to elementarz Zdaniem niezależnych ekspertów lotniczych, symulacje to elementarz w badaniu katastrof samolotowych. Pozwalają one odtworzyć, jak przebiegała destrukcja samolotu. Prof. Wiesław Binienda powiedział, że na Zachodzie po każdej katastrofie lotniczej robi się symulacje komputerowe, i to wielokrotnie. „Mogę podać przykład symulacji katastrofy wahadłowca Columbia, przy badaniu której pracowałem jako ekspert. Wielu naukowców NASA zakładało początkowo, że zderzenie kawałka materiału izolacyjnego ze skrzydłem Columbii można zignorować, że nic się nie stało. A potem okazało się, że powstała ogromna wyrwa, która spowodowała katastrofę wahadłowca. A więc bywa tak, że nawet dobrzy naukowcy, jeżeli polegają na intuicji, a nie na doświadczeniu czy eksperymencie numerycznym, popełniają błędy. Zademonstrowaliśmy wtedy, że można zasymulować tę sytuację. I taką metodologię zastosowałem w tym wypadku [katastrofy smoleńskiej – red.] – powiedział prof. Binienda w
     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze