Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

To był lincz! Zabili Patryka, bo się go... bali

Dodano: 13/11/2018 - Nr 46 z 14 listopada 2018
Patryk R. został bestialsko zamordowany przez trzech młodych mężczyzn. Podczas procesu mało kto jednak pozytywnie mówił o ofierze. O dziwo, o mordercach sąsiedzi i znajomi opowiadali w superlatywach. Bo Patryk był postrachem małego miasteczka w Wielkopolsce. Dla sądu nie miało to znaczenia. Dlatego orzekł surową karę. Zapewne Czytelnicy „Gazety Polskiej” pamiętają wstrząsającą historię „linczu we Włodowie”, która swego czasu znalazła się na czołówkach mediów. Józef C., ps. „Ciechanek”, bardzo długo terroryzował mieszkańców rodzinnej wsi, groził sąsiadom śmiercią, okradał ich, był wyjątkowo agresywny. Zachowania mężczyzny nie zmieniły nawet liczne wyroki. Gdy jednak zranił śrubokrętem córkę swojej konkubiny i straszył, że zabije jej syna, mieszkańcy Włodowy nie wytrzymali. Skatowali Józefa C. Bijąc rozmaitymi sprzętami, zadali mu śmiertelne obrażenia. Od tamtych wydarzeń minęło już kilkanaście lat, ale niedawno zostały przypomniane, bo bardzo podobna historia
     
18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze