Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Obrazki z Konstancina, czyli burmistrz z milicji i katownia UB. Miejsce zbrodni czy rarytas dla biznesu

Dodano: 16/10/2018 - Nr 42 z 17 października 2018
Dawna siedziba, a zarazem katownia UB w podwarszawskim Konstancinie niszczeje z powodu bierności lokalnych władz, w tym burmistrza Kazimierza Jańczuka, byłego funkcjonariusza Milicji Obywatelskiej, oraz Adama Struzika, marszałka województwa mazowieckiego, lidera PSL. Właścicielem Białego Dworku, w którym mieściła się siedziba UB, jest Zarząd Województwa Mazowieckiego. O upamiętnienie ofiar UB, które były represjonowane w budynku przy ul. Wierzejewskiego 9, bezskutecznie starają się mieszkańcy oraz przedstawiciele środowisk patriotycznych.Łakomy kąsek Rozmawiający z nami mieszkańcy Konstancina są przekonani, że lokalne władze mają konkretne plany wobec Białego Dworku. Jest on położony w atrakcyjnej części Konstancina i po odrestaurowaniu będzie wart fortunę. – Budynek niszczeje, więc podejrzewamy, że chodzi o to, by doprowadzić go do takiego stanu, by można go było później sprzedać za bezcen. Historia tego miejsca, mimo gołosłownych deklaracji, jest
     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze