Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Kochajmy polskie sondaże

Dodano: 09/03/2011 - Nr 10 z 9 marca 2011
Sondaż prawdę ci powie. Zależy jaki. A jest ich mnóstwo. I w większości bez sensu i znaczenia. Można np. zapytać czytelników albo internautów: kto jest ładniejszy, Hillary Clinton czy Angela Merkel? Wielu respondentów będzie miało problem z odpowiedzią. Bo jak Clinton, to możemy urazić Merkel, która jest ważniejsza, bo europejska, czyli bliższa naszym interesom. Jak Merkel, to znowu policzek dla Clinton, bo ona jest od Obamy, a Obama zaprosił Komorowskiego. Wierzcie lub nie, ale wynik sondaży nie tylko zależy od preferencji poszczególnych osób, ale również od politycznych i egzystencjalnych kalkulacji, zarówno pytających, jak i odpowiadających na pytania. Pytający, w naszym pseudodemokratycznym kraju, wolą dmuchać na zimne i nie narażać się władzy, bo władza może zawsze znaleźć haka na konkretną, uznaną za nieprzychylną jej sondażownię. Pytani, bo na wszelki wypadek wolą nie ujawniać swoich prawdziwych sympatii, a nuż się wyda, a ponadto najlepiej iść z prądem. Pewna młoda dziewczyna
     
42%
pozostało do przeczytania: 58%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze