Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Samowykluczenie

Dodano: 21/08/2018 - Nr 34 z 22 sierpnia 2018
Działania opozycji totalnej coraz częściej przypominają jakąś ponurą farsę, graną w domu wariatów. Bojkot uroczystości państwowych i świąt narodowych jest w istocie bojkotem Polski i Polaków. Dołącza się do tego szereg działań małych, podłych, a zawsze antynarodowych. Na szczęście prawie zawsze bezskutecznych. Oczywiście przymusu kochania Ojczyzny nie ma, tyle że wtedy wypada złożyć mandat poselski sprawowany z woli narodu, wyjechać z „tego kraju” i zostać szczęśliwym Europejczykiem. Opozycja wychodzi ze skóry, by przekonać świat, że obecna władza jest czymś gorszym niż PRL, czymś w rodzaju Priwislańskiego Kraju skrzyżowanego z Generalną Gubernią. Groteskowo brzmi to w ustach tych, którzy najlepiej czuliby się w rusko-niemieckim kondominium. Nie wiem, co nakręca „totalnych”, przecież nie trzeźwa polityczna kalkulacja? Czy bez programu, obrażając codziennie miliony Polaków, zdołają przejąć władzę? A nawet gdyby jakimś cudem udało im się udziergać wymarzone 51 proc.,
     
53%
pozostało do przeczytania: 47%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze