Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Ratownictwo w wydaniu specjalnym. Pomoc rannym na polu walki

Dodano: 15/05/2018 - Nr 20 z 16 maja 2018
Wiedza, szybkość reakcji, dokładność – te cechy są niezbędne w momencie udzielania pomocy rannym podczas misji bojowej, gdy nad głowami słychać jeszcze świst kul z karabinów, a poderwane przez śmigłowce kurz i piasek ograniczają widoczność do zera. Jednymi z najlepszych w zakresie medycyny pola walki są żołnierze Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca. By przyswoić elementarną wiedzę z zakresu udzielania pomocy rannym na polu walki, JWK systematycznie organizuje szkolenia medyczne dla żołnierzy wyjeżdżających na misje zagraniczne. To właśnie podczas szkoleń wojskowi stykają się z sytuacjami, które mogą im się przytrafić w trakcie realnych działań. – Szkolenie medyczne w stopniu podstawowym jest najważniejsze. Bez dobrych podstaw, czyli umiejętności tamowania krwotoków, udrażniania dróg oddechowych czy rozpoznawania i radzenia sobie z odmą prężną nie ma szans na prawidłowe udzielenie pomocy rannemu – wyjaśnia w rozmowie z „GP” st. sierż. rez. Krzysztof Pluta „Wir
     
26%
pozostało do przeczytania: 74%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze