Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Echo stadionu

Dodano: 16/01/2018 - Nr 3 z 17 stycznia 2018
Ciężkie jest życie trenera selekcjonera. Wprawdzie prowadzi drużynę od zwycięstwa do zwycięstwa, ale nie ma meczu, żeby nie lała się na niego fala hejtu. I to, paradoksalnie, ze strony najofiarniejszych, najbardziej wiernych kibiców. Co prawda trener nie jest atakowany wprost, obrywa przede wszystkim prezes związku czy nowy kapitan drużyny. A przecież każdy choć trochę obeznany w regułach futbolu wie, że nic nie może się zdarzyć – od składu drużyny po jej ustawienie – bez wiedzy trenera. Tymczasem ostatnio, gdy rozpoczyna się druga połowa meczu, zostaje wymienionych kilku ważnych graczy. Do szatni wędruje środkowy napastnik, dopiero co odznaczony tytułem Króla Strzelców. Trybuny huczą: Zdrada! Nie poddaję się temu nastrojowi. Staram się rozumować chłodno, znając podstawowy cel – mistrzostwo świata. Jest ono w zasięgu ręki, tyle że wymaga przemyślanej, rozsądnej taktyki. Może warto dla utrzymania dotychczasowego wyniku zdjąć zawodnika, u którego odnawia się kontuzja
     
54%
pozostało do przeczytania: 46%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze