Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Finlandyzacja wiecznie żywa. Polityczni przyjaciele KGB

Dodano: 02/01/2018 - Nr 1 z 3 stycznia 2018
To kraj paradoksów. Słynie z twardego narodu, który wykrwawił Sowietów w „wojnie zimowej” i do dziś nie przepada za Rosjanami. Jednocześnie ma elity w znacznym stopniu uległe Moskwie oraz służby specjalne nieszczególnie zainteresowane łapaniem szpiegów ze Wschodu. Trudno uwierzyć, jak wielu urzędników i polityków, którzy z poparciem KGB zrobili kariery, oraz ich politycznych wychowanków wciąż posiada w Finlandii ogromne wpływy. To zresztą dzięki ich staraniom w oficjalnym dyskursie nie ma problemu powiązań polityków ze służbami bloku wschodniego. To oni dbają, żeby kontrwywiad SUPO nie grzebał w przeszłości. To za ich sprawą nie było lustracji. To wreszcie oni wpływają na politykę zagraniczną i bezpieczeństwa Finlandii – wspierając rozwiązania korzystne dla Rosji (np. Nord Stream), a blokując niekorzystne (np. wejście do NATO). Poniżej przedstawiamy mały wycinek pajęczyny rosyjskich wpływów – na szczęście w Finlandii pojawia się na ten temat coraz więcej publikacji.
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze