Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Nowy wspaniały świat. Rasiści jeżdżą na gapę

Dodano: 27/02/2012 - Nr 9 z 29 lutego 2012
Orhan Akman wystosował pismo do Monachijskich Zakładów Transportowych, w którym domaga się debaty na temat pojęcia „jazdy na czarno” (Schwarzfahren). „Zagadnienie jest proste. Jakim słowem warto zastąpić to rasistowskie pojęcie, by nie dyskryminować dłużej ludzi o odmiennym kolorze skóry” – napisał Akman. Radny Die Linke przypomniał przy tej okazji, że w ramach poprawności politycznej udało się już zlikwidować kilka „rasistowskich” wyrazów w języku niemieckim. Kiedyś zamawiając piwo z colą, mówiło się „poproszę Murzyna” (Neger). Teraz już nie wolno. A popularne w Niemczech słodkości – kulki z pianki cukrowej pokryte czekoladą nazywały się przez lata „Mohrenköpfe” (głowy Murzyna). Teraz mówi się na nie „czekoladowe pocałunki” (Schokoküsse). Niemieccy językoznawcy są przerażeni. W końcu w języku niemieckim jest wiele pojęć zawierających słowo „czarny”. Choćby „praca na czarno” (Schwarzarbeit) czy „czarny rynek” (Schwarzmarkt). Co będzie, jak Akman dowie się o ich istnieniu? Poprawna
     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze