Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Hamulce rozwoju

Dodano: 19/12/2017 - Nr 51 z 20 grudnia 2017
Ostatni tydzień spędziłem w Afryce. Tej czarnej, biednej, która przyjmie wszelką pomoc, ale natychmiast ją roztrwoni, a szybko mnożący się mieszkańcy zasilą jedynie rezerwuar potencjalnych uchodźców gotowych zalać bogatą Europę. I nie przestaję sobie zadawać pytania, dlaczego dystans między Afryką a światem pogłębia się, zamiast maleć? Nie przekonuje mnie teza o kolonialnym dziedzictwie. Wielokrotnie w dziejach zrzucenie obcego jarzma dawało impuls rozwojowy. Tu przeciwnie. Im dalej od czasów zniewolenia, tym większe objawy regresu. Może więc decyduje przekleństwo czynników geograficznych? Aliści w podobnych warunkach klimatycznych kraje azjatyckie potrafią tworzyć prężne gospodarki, wspaniałą kulturę, zadając kłam stwierdzeniu, że nie da się pracować w upale. Sądzę, że wszystko leży w ludzkim charakterze. Człowiek nie robi nic, jeśli nie musi. Plemiona Amazonii (gdzie wszystko samo rośnie) przez ostatnie 30 tys. lat nie dokonywały żadnych zmian czy wynalazków, bo
     
53%
pozostało do przeczytania: 47%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze