Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

SUPER(B) VOLKSWAGEN

Dodano: 17/10/2017 - Nr 42 z 18 października 2017
Zdenerwował się pan Helmut Niemiec w centrali związkowej. – Nein… Nie pozwolę! – wykrzykiwał. – Nie będzie jakiś Brzęczyszczykiewicz robił lepszych das auto niż my! – Ależ to nie Brzęczyszczykiewicz – tłumaczył zarząd. Bo to nie Polacy, lecz Czesi tak zirytowali panów związkowców z Volkswagena. – Polacy to ci, którzy lepiej od nas kopią piłkę. A samochody robią Czesi – wyjaśniał zarząd, któremu wszystko jedno, kto robi das auto, bo i tak der euro wpada do jednej kieszeni. Jiri Krecik stał w czasie tej awantury pod ścianą i czekał na to, jak rozwinie się sytuacja. A wszystko, jak przypuszczam, przez to, że przyjechał na spotkanie i pochwalił się Skodą Superb w wersji Laurin&Klement. Może nieco ubarwiłem tę opowieść, ale podobna sytuacja mogła mieć miejsce, związki zawodowe w fabrykach Volkswagena zażądały bowiem, żeby Czesi drożej płacili za podzespoły do swoich samochodów dostarczane im przez firmę-matkę. Niemcy zauważyli, że skoda za dobrze się sprzedaje. Skoro
     
21%
pozostało do przeczytania: 79%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze