Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Żeby zabijać – trzeba nienawidzić. Okrutny idol lewicy

Dodano: 03/10/2017 - Nr 40 z 4 października 2017
Lewicowy świat obchodzi właśnie rocznicę śmierci swojego idola – Ernesto Ché Guevary. Kubański rewolucjonista, przyjaciel braci Castro, od dziesiątków lat jest przedmiotem kultu, a koszulki z jego wizerunkiem noszą „buntownicy” na całym globie. Ten kult masowego mordercy jest jednym z największych absurdów teraźniejszości. W jednym z ostatnich weekendowych dodatków włoskiego dziennika „La Repubblica” głównym tematem numeru był właśnie Ché. Jego twarz widniała na okładce. W środku zaś zamieszczono artykuł, który – tak jak inne krążące w przestrzeni medialnej – kreuje mit herosa, nieledwie lewicowego „Chrystusa”, ślizgając się po łebkach po niewygodnych faktach i używając eufemizmów. Nie jest to przypadek. Polskie hasło w Wikipedii, bardzo szerokie, także koncentruje się na tych elementach życiorysu Ché Guevary, które służą jego mitologizowaniu – kładąc nacisk na zakładanie szpitali czy dbanie o los rolnika. Z tego czerpie wiedzę o kubańskim rzeźniku większość ludzi,
     
16%
pozostało do przeczytania: 84%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze