Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

U nas, na Bałkanach

Dodano: 26/09/2017 - Nr 39 z 27 września 2017
Czwórkę lokatorów współczesnej zagrzebskiej kamienicy dzieli wiele. Narodowość, preferencje seksualne, zaszłości wojny światowej i niedawnej serbsko-chorwackiej. Także status społeczny, wykształcenie, poglądy polityczne. Chorwat – szowinistyczny profesor historii, transwestyta i homoseksualista – mieszka na piętrze z niedołężnym ojcem/ustaszem. W suterenie gniecie się atletyczny serbski policjant, którego w Zagrzebiu zatrzymała miłość do chorwackiej żony. Będą czuć do siebie instynktowną niechęć, póki profesor, pobity przez chuliganów, nie wyląduje w szpitalu akurat pod opieką pielęgniarki, żony policjanta. To w sumie artystyczna ustawka, na szczęście napędzana dobrymi intencjami. Losowe przecięcie życiowych dróg daje bohaterom okazje do złośliwości i aktów agresji, ale pielęgniarka może pomóc ojcu profesora. Ten zaś potrafi się odwdzięczyć, ucząc policjanta do egzaminu z nowej konstytucji. Ksiądz Twardowski pisał, że straszny byłby świat, w którym ludzie niczego by
     
54%
pozostało do przeczytania: 46%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze