Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Lasom poświęcili całe życie. Kto naprawdę ratuje Puszczę Białowieską

Dodano: 05/09/2017 - Nr 36 z 6 września 2017
Las znają jak własną kieszeń. Nawet po kilka razy dziennie chodzą po nim, szukając zaatakowanych przez kornika drukarza drzew i znaczą je, by dbać o równowagę ekosystemu, opiekują się też zwierzyną leśną. Niestety, przez kampanię nienawiści prowadzoną przez pseudoekologów i liberalne media leśnicy zaczęli być postrzegani jako szaleńcy, którzy chcą wycinać całą Puszczę Białowieską. 6.20 rano, pobudka. Wstaję z łózka, otwieram okno i wpatruję się w dal. Słychać śpiew ptaków, szum drzew, gdzieś w oddali szczeka pies. Dla kogoś, kto wychowywał się w dużym mieście, a na studia przeprowadził do jeszcze większej aglomeracji, to fascynujące doznanie. Brak pokrzykujących na siebie kierowców, wiecznie się gdzieś śpieszących, dyskutujących o wielkich sprawach sąsiadów, i „wędrowców”, którzy patrolują drogę od sklepiku monopolowego do najbliższej ławki od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora. – Dzień dobry panu. Ubieramy się i idziemy w las. Tam zjemy śniadanie –
     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze