Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Jak prorosyjska prawica wykuwa się na YouTube. Milion wyświetleń kosztuje 4 tys. zł

Dodano: 29/08/2017 - Nr 35 z 30 sierpnia 2017
Oglądamy na YouTube wideoblogera, który reklamuje się polską flagą, godłem, Żołnierzami Wyklętymi, przekreślonym sierpem i młotem. Jednocześnie wygłasza on slogany z propagandy Putina. Czytamy liczbę wyświetleń – niedobrze, prawie pół miliona! Tylko że ta liczba wcale nie musi być prawdziwa. Pół miliona wyświetleń można… kupić na Allegro za 2 tys. złotych. Niniejszy artykuł jest pierwszym w polskiej prasie, w którym postawić chcę pewne pytania o metody lansowania prorosyjskiej prawicy na YouTube. Jest pierwszą analizą faktów, które tajemnicą nie są, jednak z jakichś powodów nie były dotąd ze sobą łączone. Fabryki trolli i efekt kuli śnieżnej Pierwszym takim faktem jest to, że do masowego wykupu odsłon na YT rzeczywiście dochodzi, a dla służb specjalnych dowolnego liczącego się państwa jest to bułka z masłem. – Nie stanowi to dla nich żadnego problemu. Trzeba tylko mieć pieniądze – mówi wprost Konrad Abramowicz, specjalista do spraw IT, właściciel
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze