Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Na Jasną Górę po zdrowie dla dziecka. Modlitwa o cud

Dodano: 29/08/2017 - Nr 35 z 30 sierpnia 2017
Tomek oczekiwał na narodzenie dziecka. Po badaniu USG stwierdzono u jego nienarodzonej córki poważną chorobę – wodonercze. Wsiadł więc na rower i z rodzinnego Szczecina ruszył w samotną pielgrzymkę do Częstochowy. Wrócił. Przy kolejnym USG okazało się, że choroba zniknęła. Tomek i Paulina mają trójkę dzieci, jedno – synek Oliwier – jest adoptowane. Niedługo ich rodzina powiększy się o Helenkę, którą kobieta od ośmiu miesięcy nosi pod sercem. Są szczęśliwą rodziną. Lecz nie zawsze tak było. Droga do małżeństwa była bardzo kręta, zwłaszcza dla niego. Przez wiele lat uzależniony od narkotyków i alkoholu, kilkakrotnie trafiał na detoks. Od sześciu lat żyje w abstynencji. Jak mówi, to, że udało mu się uwolnić od nałogów, zawdzięcza Bogu i modlitwie. Najpierw o jego uzdrowienie modliła się rodzina. – Potem zacząłem się modlić sam i u mnie w życiu Pan Bóg działa bardzo szybko – opowiada. Dodaje, że pewien ksiądz tłumaczył mu, iż czasem na spełnienie naszych próśb trzeba
     
16%
pozostało do przeczytania: 84%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze