Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Tourist go home. Refugees welcome

Dodano: 22/08/2017 - Nr 34 z 23 sierpnia 2017
Fala zamachów skłania do refleksji. Jak długo jeszcze społeczeństwa zachodnie będą tolerować elitę, która nie potrafi sprostać problemom wywołanym przez własną politykę imigracyjną? We Francji funkcjonariusze państwowi nawet nie znają liczby przyjezdnych. Zaprzestano bowiem odnotowywania danych mogących prowadzić do identyfikacji rasowej. Burmistrz Londynu nazwał swoje miasto w dniu kolejnego zamachu „najbezpieczniejszym na świecie”. Wezwał też do akceptacji aktów terroru. „Musimy z tym żyć”. Czy to jest plan działania, na który zastraszane społeczeństwo może się na dłuższą metę zgodzić? W dodatku ludzi, którzy proponują konkretne metody zatrzymania tej imigracyjnej fali, stygmatyzuje się i potępia publicznie. Elity zamkną się w pilnie strzeżonych osiedlach, a ludzie będą dalej ginąć, o ile nie wprowadzi się radykalnych rozwiązań. Po zamachach w Barcelonie na ulicę wyszło kilkudziesięciu przeciwników przyjmowania imigrantów. Policja musiała ich bronić – kilkuset
     
36%
pozostało do przeczytania: 64%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze