Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

16 sierpnia 2017

Dodano: 15/08/2017 - Nr 33 z 16 sierpnia 2017
TVN pozbył się tego spośród swoich licznych kanałów, który oglądało się z najmniejszym zażenowaniem. Cóż, często i tam zachwalano obce interesy. Ale otwarcie, bez kamuflażu, zgodnie z regułami cywilizowanego lobbingu. Z wszystkich kanałów najmniej występowało tam gwiazd, po których twarzach było od razu widać, iż za pomocą botoksu robią się na młodzieżowca. W ogóle nie było tam też „smutnych panów” z programu Moniki Olejnik, kreowanych na fachowców. Było uczciwiej: za fachowców przebierali się aktorzy. I kto niegłupi wiedział, że aktor to aktor. Że treść przesłania była przewidywalna? Pewnie tak, ale nie naciągano prawdy pod ów przekaz aż tak wulgarnie jak w „Faktach”. Jednym słowem szkoda, że TVN pozbył się telesprzedażowego kanału Mango. Pozostałe to zdecydowanie bardziej prymitywnie realizowana propaganda. No i stało się. Piotr Fronczewski, który nieraz puszczał oko do naszych dziennikarzy spotykanych na mieście, że z nami sympatyzuje, wystąpił w filmiku w ramach
     
17%
pozostało do przeczytania: 83%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze