Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Pod dachami Paryża

Dodano: 15/08/2017 - Nr 33 z 16 sierpnia 2017
Próbuję wytłumaczyć znajomej Francuzce awanturę o zatrzymanie przez policję chłopaka z plecakiem podczas miesięcznicy smoleńskiej. Dziewczyna nie rozumie, skąd lament pięknoduchów – obrońców wolności? Facet, który w Paryżu odmówiłby policji okazania dokumentów i zawartości plecaka, ląduje w mgnieniu oka na glebie, a potem skuty kajdankami czeka na pobranie odcisków. Dlaczego tak się dzieje? – Paryż nie przypomina już tego miasta, którym kiedyś był. Zagrożenie i walka z potencjalnymi zamachami stały się częścią rzeczywistości – mówi dziewczyna. W dniu odlotu do Warszawy samolot wystartował z ponadgodzinnym opóźnieniem. Wstrzymano ruch, bo zidentyfikowano potencjalne zagrożenie. Po oczekiwaniu na płycie lotniska samolot zaczął kołować, alarm odwołano. Znamienna była reakcja międzynarodowego towarzystwa na pokładzie. Nikt nie utyskiwał, nie skarżył się. Ludzie już przywykli. Ale wśród konsekwencji związanych z napływem muzułmańskich imigrantów są i te, które moją
     
53%
pozostało do przeczytania: 47%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze