Najwyższa nadwyżka. Już nie deficyt!

W cieniu walki o reformę sądownictwa niemal niepostrzeżenie przeszła wiadomość o doskonałych wynikach budżetu po pierwszym półroczu br. Szczególną uwagę zwraca osiągnięcie niemal 6-miliardowej nadwyżki zamiast deficytu. Stało się tak po raz pierwszy po 1989 r. Było to przede wszystkim zasługą wysokich dochodów (176,7 mld zł), wyższych aż o 25,1 mld zł w porównaniu z tym samym okresem ub.r. Co więcej, wicepremier Mateusz Morawiecki spodziewa się, że na koniec roku planowany deficyt (2,9 proc. PKB, tj. w wysokości 59,3 mld zł) może zostać zmniejszony do 49 mld., tj. wynieść ok. 2,5–2,6 proc. PKB. A zatem mniej niż wieszczyły to międzynarodowe instytucje finansowe czy ekonomiści sympatyzujący z opozycją. Ponadto, według portalu Bankier.pl, niewymieniani z nazwiska eksperci szacują obecnie, że deficyt mógłby zmaleć na koniec br. do 30 mld zł. W kolejnych latach, zgodnie z zapowiedziami rządu, deficyt ma i tak stale maleć, aby za kilka lat dojść do 1 proc. PKB. Same