Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Rodzina Nieugięta. Opowieść o „Jastrzębiu” i „Żelaznym”

Dodano: 11/07/2017 - Nr 28 z 12 lipca 2017
Polskość to mowa domu rodzinnego, to codzienna modlitwa, wiersze i baśnie opowiadane przez matkę i ojca. Tak rodzi się metafizyczna więź między uczuciami dziecka a Ojczyzną. Potem dochodzi Kościół – prosta i gorąca pobożność – oraz polska szkoła. Tam dom twój, gdzie serce twoje. To ono decyduje, a nie wpisane w metrykę miejsce urodzenia. Rozalia Klara Sybila urodziła się w 1902 r. w Niemczech, dokąd jej rodzice przyjechali w poszukiwaniu zarobku. Władysław Taraszkiewicz w czasie Wielkiej Wojny, jako kilkunastoletni chłopak, przybył do pracy w niemieckiej kopalni. Pierwsze ich dzieci tam się właśnie urodziły – Edward w 1921 r., Władysław w 1923 r. Po powrocie rodziny Taraszkiewiczów do Polski, do Włodawy, w maju 1925 r. przyszedł na świat Leon, a potem jeszcze Rozalia – jedyna dziewczynka – i najmłodszy Józef. Ale dla Niemców, którzy od 1939 r. okupują Polskę, miejsce urodzenia Taraszkiewiczów jest ważne – na tej podstawie wszyscy zostają uznani za obywateli III
     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze