Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Łże–legislatywa

Dodano: 24/01/2012 - Nr 4 z 25 stycznia 2012
Zapewne równie mało osób pamięta, kto w dziejach III RP domagał się prezydenckich dekretów i jaką argumentację stosował dla uzasadnienia wymuszanej autokratyzacji państwa. Mało kto pamięta, ale prawie każdy domyśli się, że idzie o prezydenta, o którym nie można powiedzieć, że był agentem SB zarejestrowanym jako „Bolek”. On i jego przyboczni wskazywali, że najwspanialsze akty prawne działające z powodzeniem w czasach prezydentury Wałęsy to przedwojenne Rozporządzenia Prezydenta RP w całości zaakceptowane przez parlament: kodeks handlowy czy prawo upadłościowe. Podnoszono argument o niekompetencji parlamentarzystów, o pozbawionych synchronizacji z innymi przepisami poprawkach zgłaszanych i głosowanych bezpośrednio przed uchwaleniem całej ustawy. Szczytem niekompetencji legislacyjnej było wprowadzenie czwartego progu podatkowego w ustawie o podatku dochodowym bez zmiany przepisu wskazującego na wysokość progów podatkowych. Ostatnio, w związku z kompromitującą historią bubla prawnego,
     
50%
pozostało do przeczytania: 50%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze