Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Dwa scenariusze

Dodano: 30/05/2017 - Nr 22 z 31 maja 2017
Jakiś cymbał w telewizji porównał obecne zamachy w Anglii z atakami terrorystycznymi IRA sprzed lat. Cóż za ślepota! Wtedy wojna toczyła się o konkretny cel i po zawarciu pokoju wrogie działania ustały. Dziś nawet zniszczenie czy też uznanie Państwa Islamskiego niczego nie rozwiąże, bo nie chodzi o jakiś kawałek Bliskiego Wschodu, tylko o światowy kalifat. Walka ustanie albo wówczas, gdy sztandar proroka załopoce nad Europą, albo ostatni aktywny islamista wróci tam, skąd przybył. Kilkadziesiąt lat kolonizacji Europy obaliło dwa mity – że islam podda się takiej samej laicyzacji jak chrześcijaństwo oraz że przybysze w drugim pokoleniu się zeuropeizują i nawrócą na wartości Zachodu, w które zresztą sam Zachód nie wierzy. Możliwe scenariusze różnią się jedynie tym, kiedy i kto rozpocznie wojnę. Bo ta jest nieuchronna. Chyba że gdy liczba muzułmanów osiągnie stopień krytyczny i imamowie legalnie przejmą władzę w wyborach (w sojuszu z lewicą), tubylcy skapitulują, przejdą
     
51%
pozostało do przeczytania: 49%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze