Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Litwa–Rosja. Ścigają zbrodnie z 1991

Dodano: 17/01/2012 - Nr 3 z 18 stycznia 2012
Moskwa nie tylko odmawia ich wydania, dotychczas nie wyraziła nawet zgody na ich przesłuchanie. Prokuratura przyznaje, że w „sprawie 13 stycznia” brak wystarczających dowodów, by przedstawić zarzuty samemu Gorbaczowowi. Dlatego chciano go przesłuchać w charakterze świadka. „Na wniosek o pomoc prawną otrzymaliśmy odpowiedź odmowną” – poinformowała 11 stycznia Prokuratura Generalna Litwy. Rosja powołała się na konwencję Rady Europy z 1959 r. w sprawie wzajemnej pomocy w sprawach karnych, wskazując, że konwencja ta umożliwia nieudzielenie pomocy prawnej, gdyby miało to zaszkodzić bezpieczeństwu i suwerenności państwa, do którego o taką pomoc wystąpiono. Oddziałem specnazu KGB Alfa, szturmującym wieżę telewizyjną, dowodził płk Michaił Gołowatow. Chroniony w Rosji Gołowatow przez kilkanaście lat żył sobie spokojnie mimo Europejskiego Nakazu Aresztowania. Latem ub.r. zatrzymali go Austriacy. I szybko wypuścili. Doszło do dyplomatycznej afery. Wilno poparły m.in. Estonia i Łotwa, ale do
     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze