Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Katastrofa jak w Smoleńsku a wszyscy przeżyli

Dodano: 09/01/2012 - Nr 1 z 4 stycznia 2012
To nie pierwsza katastrofa tupolewa, której okoliczności były podobne do smoleńskiej, jednak skutki są nieporównywalne. W 2006 r. kirgiski Tu-154 w czasie rozbiegu na drodze startowej uderzył prawym skrzydłem w lewy silnik samolotu Boeing KC-135. W wyniku uderzenia oderwała się końcówka skrzydła, tak jak w polskim Tu-154. Mimo uszczerbku kirgiski samolot oderwał się od ziemi, wzniósł ponad lotnisko, a następnie załoga wykonała lądowanie awaryjne. Nikt nie zginął, samolot też nie doznał dodatkowych uszkodzeń. Natomiast 10 kwietnia 2010 r. taki sam polski samolot miał po ułamaniu kawałka skrzydła obrócić się aż o 180 stopni i uderzyć w ziemię dachem. Kolejna katastrofa Tu-154 podczas awaryjnego lądowania też miała nieporównywalne skutki do katastrofy smoleńskiej. 7 września 2010 r. Polska Agencja Prasowa podała, że w rosyjskiej Republice Komi lądował awaryjnie Tu-154. W rosyjskim samolocie na wysokości 3000 m przestały działać pompy paliwowe, nastąpiła też awaria instalacji
     
64%
pozostało do przeczytania: 36%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze