Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Czarny protest!

Dodano: 28/02/2017 - Nr 9 z 1 marca 2017
„Pokot” oraz powieść, na której go oparto („Prowadź swój pług przez kości umarłych” Olgi Tokarczuk), zachęcają do mordu. „Sądziła, że jako kobiecie jej wolno, bo cóż jej kto zrobi” – mawiał Gombrowicz. Tu są dwie autorki, które wzbudzają w sobie tzw. słuszny gniew, by moralnie mieć z górki. Na ekranie myśliwi i kłusownicy. Oto komendant policji pod butem właściciela lisiej fermy, lubieżny prezes, ksiądz, któremu Hubertus pomylił się z Jezusem. Władczy i okrutni wobec saren, cudzych psów i bezbronnych kobiet, nie darują też słabszym chłopom. Narratorem i demiurgiem jest tu emerytowana inżynier, nauczycielka Duszejko. Jej oczami oglądamy pagórki pod śniegiem i czerwone jesienią. Z nią patrzymy na dziwny odwet – po pokocie zwierząt przychodzi kryska na ich zabójców. Walą się na śnieg, w trawę, w igliwie mocarze tego świata. Wszystko blisko obejścia i osoby Duszejko, a obok widać ślady sarnich raciczek. Jest w tym cierpki szkic obyczajowy, kryminał skrzyżowany z horrorem
     
64%
pozostało do przeczytania: 36%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze