Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Po staremu

Dodano: 06/12/2011 - Nr 49 z 7 grudnia 2011
Jedną z często stosowanych wobec lidera opozycji i jego stronnictwa metod jest wmawianie wszystkim czytelnikom, słuchaczom oraz widzom, zależy na jakim polu wojują mediowi salonowcy, że Kaczyński i PiS nie mają nic do powiedzenia na żaden temat, nie prezentują żadnych propozycji, brak im intelektualnego wsparcia. Nie ma znaczenia afiliowanie przy głównej partii opozycyjnej dwu poważnych instytucji badawczych w sytuacji, gdy partie rządzące nie dysponują żadnymi o podobnie poważnej skali. Wedle prorządowych mediów PiS to banda matołków, z których część można zaliczyć do – tak miło określonej przez „Profesora” Bartoszewskiego – gromady dyplomatołków. Taktyka przedstawiania opozycji niepodległościowej jak zgrai niedouków i prostaków, niemających niczego do zaproponowania, musi jednak ustąpić innym metodom, gdy kaczyści przedstawią jakiś nośny projekt ustawy czy szerzej – regulacji. Zaproponowanie zaostrzenia odpowiedzialności karnej z karami śmierci i dożywotniego pozbawienia wolności
     
56%
pozostało do przeczytania: 44%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze