Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Drugi obieg to nie getto

Dodano: 22/11/2011 - Nr 47 z 23 listopada 2011
Kluczowa okazała się kwestia: czy warto dzisiaj zawracać sobie głowę mentalnością salonów? Opisywać ją, ośmieszać, próbować zmienić drogą argumentów, perswazji czy prowokacji. Według mnie, czas na podejmowanie takich heroicznych wysiłków minął już dawno. Teraz należy cierpliwie budować w podziemiu nowy, oparty na prawdzie, porządek polskiej kultury: hierarchie, instytucje, wydawnictwa, system komunikacji z odbiorcami. Po Smoleńsku setki tysięcy Polaków odczuły silną potrzebę kontaktu z niezależną kulturą. Dla nich musimy nakreślić czytelną mapę wartości. Atrapa kultury III RP, zaprojektowana w „Gazecie Wyborczej”, „Tygodniku Powszechnym”, „Krytyce Politycznej” czy Instytucie Adama Mickiewicza, powinna zniknąć z naszego widnokręgu nawet jako negatywny punkt odniesienia. Przedstawiony przeze mnie w Hybrydach zarys tej koncepcji wywołał polemikę Bronisława Wildsteina, który stwierdził – mówiąc w dużym skrócie – że nie możemy zamykać się w getcie. Miło mi, że potrafimy pięknie się różnić
     
29%
pozostało do przeczytania: 71%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze