Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Mściwy zazdrośnik, policjant, Pan Śmierci

Dodano: 25/10/2011 - Nr 43 z 26 października 2011
Panek ma więcej i mniej szczęścia. Nie wojuje z cenzurą, ale pracuje dla widza, który nie oczekuje już od kina powagi, tylko jeszcze więcej tego, co go rozbawiło poprzednio. Tymczasem historia Jakuba Franka (Łukaszewicz), nowego żydowskiego Mesjasza (1726–1791), który się ochrzcił, czynił cuda, pociągnął z sobą wielu wiernych, był więźniem na Jasnej Górze, brylował w Niemczech i Wiedniu – nie da się uchwycić w prostym kinie gatunków. Panek w dodatku komplikuje – samego Franka w filmie mało, a jego świat poznajemy przez pryzmat przygód i dążeń niejakiego Golińskiego (Chyra), byłego ucznia Franka, któremu tenże odebrał żonę. Goliński-odstępca, na którego polują inni członkowie sekty, pisze więc do Wiednia donosy na Franka. Idzie ich tropem zawzięty policjant (Bonaszewski), który ma wrażenie, że zdemaskuje intrygę przeciw cesarzowi (Stuhr), ale tylko robi z siebie błazna. Frank zdaje się mocny, leczy żonę policjanta, ten zbliża się do niego, miotając się między fascynacją a zapałem
     
32%
pozostało do przeczytania: 68%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze